[ Pobierz całość w formacie PDF ]
uśmiechem.
76
Tak powiedział. Taka jest prawda.
Milczeli chwilę, porządkując myśli. Następnie Virginia zwróciła się do
inspektora:
Wie pan, co sobie myślę, inspektorze Battle?
Co mianowicie, szanowna pani?
%7łe najwyższy czas, by pan nas cokolwiek oświecił.
Oświecił? Nie bardzo panią rozumiem, pani Revel.
Inspektorze, świetnie mnie pan rozumie. Przypuszczam, że pan Lomax polecił
panu obwarować się dyskrecją, to do George a podobne, ale, doprawdy, lepiej jest
nam powiedzieć niż dopuszczać do tego, byśmy wciąż natykali się na tajemnice i
może nawet krzywdzili kogoś niepomiernie. Czy zgodzi pan się ze mną, monsieur?
Madame, w całej rozciągłości.
Nie sposób działać, trzymając wszystko w ukryciu powiedział Battle.
Oświadczyłem to panu Lomaxowi. Pan Eversleigh jest sekretarzem pana Lomaxa, nie
mam więc żadnych obiekcji, żeby poznał fakty, jakie są do poznania. Co zaś się
tyczy pana Cade a, to on nolens volens został wciągnięty w tę sprawę, i uważam,
że ma prawo wiedzieć, na czym stoi. Ale& urwał.
Wiem wtrąciła Virginia. Kobiety są tak niedyskretne. George często
wygłasza taką opinię.
Lemoine obserwował Virginię z uwagą. Po chwili powiedział do funkcjonariusza
Scotland Yardu.
Czy zwracał się pan do tej madame, wymieniając nazwisko Revel?
Tak się nazywam powiedziała Virginia.
Pani małżonek pracował w dyplomacji, prawda? I przebywała pani z nim w
Herzoslovakii tuż przed zamordowaniem króla i królowej?
Lemoine nawiązał do poprzedniego tematu :
Moim zdaniem, madame ma prawo poznać całą historię. Jest pośrednio w nią
wmieszana. Ponadto& jego oczy rozbłysły w kołach dyplomatycznych dyskrecja
madame ma wysokie notowania.
Cieszę się z tak dobrej opinii powiedziała Virginia ze śmiechem. I
cieszę się także, że nie zamierza mnie pan wykluczyć z tej sprawy.
A jak się panowie zapatrujecie na małe pokrzepienie? zapytał Anthony.
Gdzie odbędzie się ta konferencja? Tutaj?
Jeżeli pan pozwoli rzekł Battle to wolałbym do rana nie opuszczać tego
pokoju. Po usłyszeniu opowieści będzie pan wiedział dlaczego.
Wobec tego idę po zaopatrzenie oświadczył Anthony.
Poszli razem z Billem i wrócili ze szklankami, syfonami i innymi niezbędnymi
do życia akcesoriami.
Powiększony zespół ulokował się wygodnie przy owalnym, dębowym stole,
stojÄ…cym w rogu, obok oszklonych drzwi.
Jest oczywiście samo przez się zrozumiałe zaczął Battle że wszystko, o
czym tu będzie mowa, jest objęte ścisłą tajemnicą. Nie może być żadnego
przecieku. Wiedziałem, że pewnego dnia sprawa ujrzy światło dzienne. Dżentelmeni
w rodzaju pana Lomaxa, którzy zawsze pragną wszystko tuszować, podejmują większe
ryzyko, niż są w stanie sobie wyobrazić. Początek całej tej historii miał
miejsce siedem lat temu. Wiele się wtedy działo, szczególnie na Bliskim
Wschodzie (tam nazywa się to przebudową). Ale przyczyn wielu wydarzeń należy
szukać w Anglii. To tu mieszkał ten stary dżentelmen, hrabia Stylptitch, który
pociągał za sznurki. Wszystkie państwa bałkańskie były stronami
zainteresowanymi, a w tym samym czasie przebywało w Anglii wiele osobistości
królewskiego rodu. Nie zamierzam wdawać się w szczegóły, ale zniknęła pewna
rzecz i to w sposób wręcz niewiarygodny, jeżeli nie wezmie się pod uwagę dwóch
faktów: że złodziej był kimś z rodu królewskiego i że robota była wykonana z
najwyższą klasą profesjonalną. Pan Lemoine opowie państwu, jak to się stało.
Francuz skłonił się kurtuazyjnie i podjął opowieść:
Bardzo możliwe, że wy w Anglii nawet nie słyszeliście o słynnym,
ekscentrycznym Królu Victorze. Jak brzmi jego prawdziwe nazwisko, nikt nie wie,
ale to człowiek niezwykle mężny, włada pięcioma językami i jest niedoścignionym
mistrzem w sztuce maskowania się. Jego ojciec, jak głosi fama, był albo
Anglikiem, albo Irlandczykiem, on jednak pracuje głównie w Paryżu. Właśnie tam
77
prawie osiem lat temu, jako kapitan O Neill, przeprowadził kilka brawurowych
napadów rabunkowych.
Z ust Virginii wyrwał się słaby okrzyk. Pan Lemoine obrzucił ją uważnym
spojrzeniem.
Zdaje się, że wiem, co zdenerwowało madame. Za chwilę dowiecie się państwo.
My z S?reté przypuszczaliÅ›my, że ów kapitan O Neill to nie kto inny, tylko Król
Victor, lecz nie mogliśmy zdobyć żadnego na to dowodu. Przebywała wówczas w
Paryżu pewna młoda, zdolna aktorka z Folies Bergeres, Angele Mory. Od jakiegoś
czasu podejrzewaliśmy, że ma coś wspólnego z działalnością Króla Victora. Ale i
w tej kwestii zabrakło nam dowodu.
W owym mniej więcej czasie Paryż przygotowywał się do wizyty młodego króla
Herzoslovakii, Nicholasa Czwartego. OtrzymaliÅ›my w S?reté specjalne instrukcje,
jaki mamy obrać kierunek działań, by zapewnić bezpieczeństwo Jego Królewskiej
Mości. Szczególną uwagę polecono nam zwrócić na działalność pewnej rewolucyjnej
organizacji, która przybrała nazwę Towarzysze Czerwonej Ręki. Jest już teraz
niemal pewne, że ci Towarzysze dotarli do Angele Mory i ofiarowali jej pokazną
sumę za udzielenie im pomocy. Winna była mianowicie rozkochać w sobie młodego
króla i ściągnąć go w pewne, uzgodnione z nimi miejsce. Angele Mory przyjęła
propozycję i obiecała odegrać wzmiankowaną rolę.
Lecz młoda dama była sprytniejsza i bardziej ambitna, niż to zakładali jej
mocodawcy. Zdołała usidlić króla, który śmiertelnie się w niej zakochał i wręcz
zarzucił ją klejnotami. I wówczas właśnie powzięła postanowienie, że nie
zostanie kochanką króla, tylko królową. Jak wiadomo, zrealizowała swoje plany.
Przedstawiono jÄ… w Herzoslovakii jako hrabinÄ™ VaragÄ™ Popoleffsky, z bocznej
linii Romanowów, i została w końcu królową Varagą, monarchinią Herzoslovakii.
Niezle, jak na paryską aktorkę. Słyszałem, że grała swoją rolę znakomicie. Ale
jej triumf nie trwał długo. Towarzysze Czerwonej Ręki, rozwścieczeni zdradą
[ Pobierz całość w formacie PDF ]