[ Pobierz całość w formacie PDF ]

rano. Miałam nadzieję, że zjemy razem śniadanie, ale
już cię nie zastałam.
Na pewno nie ucieszyłaby jej wiadomość, że niepo�
koił się o Anne i pojechał jej szukać.
- Racja. Wcześnie dziś zacząłem dzień. Chciałaś
coś ode mnie?
Anula & Irena
scandalous
- Byliśmy...
- Umówieni? - Jęknął w duchu. Anne tak zdomi�
nowała jego myśli, że spotkanie z Judith o ósmej
kompletnie wyleciało mu z pamięci. Sama go o nie
prosiła, nie wyjawiając, o co chodzi. - Przepraszam,
kochanie. Nie mam usprawiedliwienia. Chyba tylko
to, że się starzeję - skłamał. Dawno nie czuł się tak
młody.
- Ty nigdy nie będziesz stary, tato - rzekła. Spoj�
rzały teraz na niego bacznie jego własne niebieskie
oczy w twarzy obramowanej jasnymi gładkimi włosa�
mi. - Gdzie byłeś? - zapytała.
Jej mina świadczyła o tym, że się domyśla. Ale to
nie jej interes. Nie tylko Anne ma nadopiekuńcze
córki.
Judith wciąż przeżywała rozwód z mężem, który
zostawił ją dla młodszej kobiety, oczekującej jego
dziecka. William nie chciał jej dodatkowo ranić, lecz
nie chciał też kłamać.
- Pojechałem zobaczyć się z Anne.
Twarz Judith stężała.
- Uważasz, że to rozsądne? - spytała.
- O co ci chodzi?
Siłą woli opanował się, by nie wybuchnąć. Już
dawno nikt nie ośmielił się podawać w wątpliwość
jego postępowania. Judith była bardzo zżyta z matką,
lecz od śmierci Isabel minęło osiem lat. Ile czasu
można nosić żałobę?
Kolejny raz powtórzył sobie w myślach, że męż�
czyzna może mieć kilka żon, lecz dziecko ma tylko
jedną matkę. Judith ciężko odczuła stratę Isabel, a po-
Anula & Irena
scandalous
za tym długo nie zdawał sobie sprawy z tego, że jej
małżeństwo się nie układa, że bez powodzenia stara się
mieć dziecko. Potrzebowała czułego serca matki. On
starał się jak mógł ją zastąpić, lecz jakoś mu to nie
wychodziło.
" Kiedy dorastała, poświęcał wiele czasu budowaniu
swojego imperium. Teraz próbował nadrobić stracony
czas. Sprowadził ją z Chicago do Nowego Orleanu,
zatrudnił jako asystentkę bardzo ambitnego Glena
Schaefera, człowieka, który najwyrazniej chciał zostać
jego następcą, kiedy William zdecyduje się wycofać
z interesów.
Dopóki nie odnowił znajomości z Anne, William
nie myślał o przejściu na emeryturę, żył pracą, lecz
ostatnio zaczął zmieniać wiele ze swoich z góry zało�
żonych planów.
- Mam pewien pomysł, tato. - Judith przystąpiła
do rzeczy. - Analizuję sytuację, a Glen jest za. Właś�
nie o tym chciałam z tobą porozmawiać. Ale twoja...
twoja zażyłość z tą kobietą może zaszkodzić interesom
Regency Corporation.
- Co? - William gwałtownie odwrócił głowę.
W innych okolicznościach może podziwiałby ini�
cjatywę córki. Zaczynał nawet dostrzegać w niej zada�
tki na swoją następczynię. Niemniej wciąż jest jego
dzieckiem, a jej komentarze dotyczą nie tylko jego
życia osobistego, lecz również kwestionują oddanie
firmie, którą od czterdziestu lat tworzy.
- Wyjaśnij, proszę, bliżej.
- Zgoda. - Rezerwa ustąpiła entuzjazmowi. - Mar�
chand upada. Budynek jest przestarzały, a odrestauro-
Anula & Irena
scandalous
wanie go byłoby bardzo ryzykowne ze względu na
koszty. Pewna grupa z Tajlandii złożyła ofertę kupna.
- Judith przerwała i spojrzała na ojca, chcąc spraw�
dzić, czy ta wiadomość jest dla niego nowa.
- Mów dalej.
- Marchandówny i ich matka grają na zwlokę
w nadziei, że zarobią na karnawale. Osobiście wątpię,
czy im się uda, a ostatnie kłopoty tylko potwierdzają
moją diagnozę. Opinia hotelu została poważnie nad�
szarpnięta. Jeszcze jedna wpadka i będzie po nich.
Sądzę, że Charlotte zdaje sobie z tego sprawę, obojęt�
ne, co twierdzi jej matka. - Judith zrobiła krótką prze�
rwę, lecz po chwili ciągnęła: - Charlotte uchodzi za
osobę zdecydowaną za wszelką cenę ratować firmę,
lecz również pragmatyczną. Uważam, że można się do
niej zwrócić pod warunkiem, że zrobi się to umiejęt�
nie. Zaproponujemy jej tylko niewiele więcej niż tam�
ta grupa z Tajlandii, ale zagwarantujemy zachowanie
nazwy i oczywiście posadę.
William założyłby się o grube pieniądze, że Ju�
dith nie wzięła pod uwagę jeszcze jednej cechy Char�
lotte, a mianowicie całkowitego oddania matce. Na
dodatek zapomniała, że to Anne jest rzeczywistą
właścicielką hotelu, jedyną osobą, która może pod� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • michalrzlso.keep.pl