[ Pobierz całość w formacie PDF ]

pogrążył się w ciemnościach.
 Do diabła  usłyszała głos z mroku.  Myś-
lałem, że automatyczny wyłącznik świateł urucha-
mia się pózniej. Znalazłaś świece?
Głos Gideona był coraz bliżej, a Samantha wpad-
ła w popłoch. Usiłowała odejść, nie stać mu na
drodze, a tymczasem w następnej chwili zderzyła
70 Anne Stuart
się z jego twardym ciałem. Znieruchomiała, gdy
złapał ją za ręce. Czuła ciepło jego skóry i miała
wrażenie, że jej serce zaraz wyskoczy z piersi. Krew
pulsowała w jej żyłach, miała dreszcze. Zapewne
ogarnął ją strach, choć wiedziała, że nie ma się czego
obawiać. Nie zamierzał jej skrzywdzić.
Nerwowo wyrwała się z jego uścisku. Gideon jej
nie powstrzymywał.
 Nie wierzę, żeby Aaron nie miał ani jednej
świecy w całym domu  wymamrotała, po omacku
usiłując wydostać się z kuchni.  To jego miłosne
gniazdko. Kiedy tu ostatnio przyjechałam, wszyst-
ko było przygotowane na miłosny wieczór.
Jeszcze nie zdążyła dokończyć zdania, a już miała
ochotę wymierzyć sobie kopniaka. Nie potrafiła
opędzić się od natrętnych myśli o seksie.
 Wobec tego pewnie szukamy w nieodpowied-
nim miejscu  odparł spokojnie Gideon. Usłyszała
trzask zapalniczki i w jego dłoni pojawił się mały
płomień.  Może przejrzymy pokoje?
 Palisz?
 Już nie  odparł lekko rozbawiony. Jego sposób
mówienia był zarazem irytujący i atrakcyjny. Jesz-
cze nie miała pewności, czy lubi tego mężczyznę,
czy też powinna raczej traktować go jak resztę
znanych sobie mężczyzn. Nie, on się jednak od nich
różnił. To, co do niego czuła, wydawało się o wiele
bardziej skomplikowane, a ona nie była w nastroju
na rozwikływanie skomplikowanych problemów.
Gideon pierwszy znalazł świece, i to od razu całą
Upadły anioł 71
furę: stały we wszystkich dostępnych miejscach
w pokojach. Gdy je pozapalał, środek pokoju był
pełen ciepłego światła, za to w kątach nadal czaiły
się ciemności.
 Proszę bardzo!  obwieścił triumfalnie i ponow-
nie spojrzał na Samanthę.  Wszystko gotowe na
miłosny wieczór.
 Jestem innego zdania  mruknęła wyniośle.
 Zmarzłaś. Nie chcę nic sugerować, lecz powin-
naś chyba znalezć jakieś suche ubranie. Ja w tym
czasie rozpalÄ™ w kominku. Jestem gorÄ…cym entu-
zjastą mokrych podkoszulków, lecz ty drżysz.
Z przerażeniem opuściła wzrok. Nawet w tym
świetle wyraznie widziała zarys swoich drobnych
piersi, opiętych cienką i wilgotną bawełną. Równie
dobrze mogłaby paradować nago.
Machinalnie skrzyżowała ręce, ukrywając piersi.
Jednocześnie ze zdumieniem poczuła, że ma ochotę
ściągnąć podkoszulek przez głowę i cisnąć nim
w Gideona. Z pewnością nie odkryłaby więcej niż do
tej pory, a myśl o jego wstrząśniętej minie wydawa-
ła się kusząca. Samantha była przyzwyczajona do
nagości, już od dawna pracowała jako modelka, lecz
rozebranie siÄ™ przed wyraznie zainteresowanym
seksualnie mężczyzną to zupełnie inna sprawa.
Gideon rzeczywiście sprawiał wrażenie zaintere-
sowanego. Nawet jeśli żywiła co do tego jakieś
wątpliwości, pozbyła się ich w samochodzie, kiedy
ją pocałował. Nie kłamał: nie był zainteresowany
Jasmine.
72 Anne Stuart
Pospiesznie chwyciła jedną ze świec zapachowych.
 Idę na górę, może tam znajdę jakieś ubrania.
Znając Aarona podejrzewam, że zaopatrzył się we
wszystkie rozmiary najrozmaitszej bielizny eroty-
cznej, żeby mieć w co stroić przyjaciółki.
 Obiecanki cacanki  mruknÄ…Å‚.
Większą część domku z cedru i ze szkła zajmował
duży pokój gościnny na dole, na górze znajdowała
się spora sypialnia. Panowały tam egipskie ciemnoś-
ci i polarny chłód, lecz bez większego trudu zlokali-
zowała jeden ze zbyt dużych podkoszulków Aarona
oraz parę szortów gimnastycznych. Mokre ubranie
cisnęła na podłogę, w prezencie dla Aarona, żeby
mógł sobie pofantazjować, kiedy następnym razem
przyjedzie do chaty.
Nie wątpiła, że wróci, i to bez Jasmine. Ten [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • michalrzlso.keep.pl