[ Pobierz całość w formacie PDF ]
w kraju. Muszę dowieść ludziom, że jestem przywódcą, któremu mogą zaufać. Jak mam to zrobić,
jeśli pozwalam złodziejowi wymknąć się z narodowym skarbem i ściągam klątwę na głowę całej
rodziny?
Przecież w nią nie wierzysz wytknęła mu Ann.
Ja nie, ale mój lud wierzy. Jeśli Kalila zlekceważy swoje obowiązki, ludzie przypiszą to
działaniu Złotego Serca.
A ty będziesz facetem, który nie potrafi odnalezć posągu. Nareszcie zrozumiała, dlaczego Raif
z takim uporem stara się zlokalizować zaginiony skarb.
Wyjechali na pełną dziur bitą drogę. Przez chwilę milczeli oboje, po czym Ann zwróciła się do
Raifa.
Pomyśl jeszcze raz. Zaakceptuj na moment, że nie kłamię, a Roark też mówi prawdę. Nastąpił
niefortunny zbieg okoliczności, a złodziejem jest kto inny.
Nie wierzę w zbiegi okoliczności.
Spróbuj wysilić mózgownicę. W końcu nie mają nic lepszego do roboty. Kto mógłby ukraść
statuetkÄ™?
Złodziej, który chce ją sprzedać.
Albo ktoś, kto zle życzy twojej rodzinie. Sam powiedziałeś, że to podważyło twoją
wiarygodność. Twój ojciec jest chory. Społeczeństwo potrzebuje stabilności. Teraz dotarło do
niej, jak poważne są konsekwencje z punktu widzenia następcy tronu.
Bita droga zamieniła się w asfalt, a wielkie hale i opustoszałe budynki przemysłowe ustąpiły
miejsca osiedlom mieszkaniowym. Ruch uliczny gęstniał, na chodnikach pojawili się przechodnie.
Przez całe życie byłem wychowywany na króla.
Jak to jest? zaciekawiła się. Siedzisz przez cały dzień na tronie i przyjmujesz poddanych na
audiencjach?
Roześmiał się, Ann zaś poczuła, że spływa z niej napięcie.
Coś w tym stylu przyznał. Zciskam ręce, wymieniam uprzejmości, uczestniczę w ciągnących
się godzinami posiedzeniach rządu, na których ministrowie proszą mnie o dotacje na konkretne
projekty.
Decydujesz o wydatkach skarbu państwa?
Mam armię finansistów, którzy mi w tym pomagają.
Sprawujesz władzę absolutną.
Można tak powiedzieć.
Ilu macie mieszkańców?
Społeczeństwo Rayas liczy sobie dziesięć milionów obywateli.
Czym siÄ™ zajmujÄ…?
Po pierwsze górnictwo, mówiłem ci o pewnych rzadkich minerałach, dalej turystyka, rolnictwo.
Ostatnio zaczęło się rozwijać winiarstwo. Mamy duży port, więc zarabiamy na transporcie. Sektor
bankowy nie jest tak silny jak w Dubaju, ale mamy drugie miejsce w regionie. W Tarku, dużym
mieście na południu, jest znakomity uniwersytet z wydziałami nowoczesnych technologii i medycyny.
Kładziemy na to nacisk, bo w przyszłości będą stanowiły kluczowy element narodowej gospodarki.
Naprawdę? zdziwiła się. Własnym uszom nie wierzę. Port, banki, nowoczesne technologie.
Ja widziałam tylko historyczne stare miasto. Myślałam, że stolica jest jedynym dużym ośrodkiem.
Uważałaś nas za naród nomadów, którzy hodują wielbłądy?
Tak zawstydziła się.
Można łączyć tradycyjną strukturę społeczną z nowoczesną gospodarką.
To bardzo rzadkie.
Częstsze, niż myślisz. Chociaż, przyznaję, mój ojciec czerpał dumę z tego, że udaje mu się łączyć
najlepsze cechy obu światów.
A jaka jest sytuacja kobiet? Chyba nie powiesz, że są równoprawnymi obywatelkami.
Zahamował na światłach i milczał.
A kobiety, które muszą z tobą sypiać?
Nigdy żadnej kobiety nie zmuszałem do seksu.
No jasne, wszystkie konkubiny w twoim haremie chętnie wskakują ci do łóżka.
Nie wiem, czego się spodziewałaś, Ann roześmiał się ale nie mam haremu. Umawiam się na
randki jak każdy facet. Kiedy poznaję kobietę, która mnie zainteresuje, a ona to odwzajemnia,
spędzamy razem czas.
Idziecie do łóżka.
Nie bądz taką purytanką. Nie miewasz romansów?
Nie idę do łóżka na pierwszej randce.
Ale uprawiasz seks?
Nie jestem dziewicą, jeśli o to pytasz.
Ja też nie. Rayas przypomina Amerykę. Ludzie spotykają się, zakochują, niektórzy decydują się na
współżycie fizyczne, inni nie.
Seks przedmałżeński jest dozwolony? spytała z niedowierzaniem. To nie może być takie proste.
Milczał, bardzo zajęty skrętem w lewo.
Raif? naciskała. Ożeniłbyś się z dziewczyną, która nie jest dziewicą?
Nie.
A więc jest społeczna stygmatyzacja kobiet, które uprawiają seks przedmałżeński.
Przyszła królowa musi sprostać pewnym standardom moralnym.
Ale nie przyszły król.
Przyszły król jest dyskretny.
Współczuję jego przyszłej żonie.
Będzie miała pałace, klejnoty, służbę i mnie. Dziewictwo nie jest za wysoką ceną.
Masz kogoÅ› na oku?
Jeszcze nie.
Czas się rozejrzeć. Może powinieneś trzymać narzeczoną w zamknięciu.
Może powinienem zamknąć z tuzin panien, żeby mieć w kim wybierać mruknął.
Czy wybranka musi pochodzić z królewskiego rodu?
Tak by było najlepiej.
Aatwiej obronić czystość kobiety, która i tak jest przez cały czas pilnowana.
Masz jakÄ…Å› obsesjÄ™ na punkcie dziewictwa.
Stosujecie podwójne standardy.
Nie twierdzę, że panny nie mogą mieć życia erotycznego.
Ale z taką się nie ożenisz.
Tylko dlatego, że jestem przyszłym monarchą.
A gdybyś nie był następcą tronu?
Ożeniłbym się z kobietą, którą sam bym wybrał.
DziewicÄ…?
Dziewicą lub nie, księżniczką lub dziewczyną z gminu, z Rayas lub Europy. Ale mam obowiązki
wobec narodu.
A Kalila?
Ona też powinna mieć poczucie odpowiedzialności za kraj.
Myślisz, że zachowała czystość?
Jeśli nie, to jej Angol powinien się trzymać z dala od naszych granic.
Jesteś strasznym hipokrytą. Uśmiechnęła się.
Nie jestem.
Ale poszedłbyś ze mną do łóżka?
W mgnieniu oka.
A rano nadal byś mnie szanował? Natychmiast się zorientowała, że takie pytanie było błędem.
Dlaczego pytasz? ZerknÄ…Å‚ na niÄ….
Kątem oka zobaczyła czerwoną smugę za oknem.
Raif, uważaj!
Zaklął i wykonał gwałtowny manewr, by uniknąć zderzenia z czerwoną corvettą, która zajechała im
[ Pobierz całość w formacie PDF ]